Wiadomości

Odpowie za pobicie ratownika

Data publikacji 10.07.2015

W ręce wojkowickich stróżów prawa wpadł 20-letni bytomianin, który pobił ratownika WOPR. Napastnik, przebywający nad jeziorem w Rogoźniku, zaatakował najpierw niepełnosprawnego mężczyznę. W obronie napadniętego stanął 47-letni ratownik wodny. Awanturnik przeniósł swoją agresję na interweniującego mężczyznę, zadając mu uderzenia pięściami po głowie. O dalszym losie 20-latka zdecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi mu 5 lat więzienia.

Przebywający na plaży rogoźnickiego jeziora 20-letni bytomianin bez wyraźnego powodu zaczepił niepełnosprawnego mężczynę. W jego obronie stanął pilnujący bezpieczeństwa nad akwenem 47-letni ratownik wodny. Krewki 20-latek przeniósł w pewnym momencie swoją agresję na ratownika, bijąc go pięściami po głowie. Napastnik został po chwili obezwładniony przez drugiego z ratowników. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci przy zatrzymaniu furiata musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Mężczyzna przyznał się już do stawianych mu zarzutów pobicia i grożenia ratownikom. Za przestępstwa których się dopuścił, może trafić teraz do więzienia nawet na 5 najbliższych lat.

Powrót na górę strony