Wiadomości

Pobił bez powodu

Data publikacji 23.01.2015

W ręce będzińskich stróżów prawa wpadł 23-letni mieszkaniec miasta, który zupełnie bez żadnego powodu dotkliwie pobił 31-letniego sosnowiczanina. Napastnik zaatakował na przystanku autobusowym w będzińskiej dzielnicy Warpie, bijąc swoją ofiarę pięściami po twarzy. O dalszym losie będzinianina zdecyduje teraz sąd i prokurator. Za pobicie 31-latka grozi mu nawet 5 letni pobyt w więzieniu.

31-letni sosnowiczanin wracał w godzinach wieczornych ze spotkania ze swoją dziewczyną. Mężczyzna po raz pierwszy spotkał przyszłego oprawcę w chwili, gdy kierował się w stronę przystanku autobusowego. Stojący w grupie innych osób 23-latek, wówczas nie zaczepił jednak swojej przyszłej ofiary. Napastnik udał się za 31-latkiem, spotykając go ponownie na przystanku autobusowym. Agresor bez wyraźnej przyczyny zaatakował mężczyznę, bijąc go pięściami po twarzy. Wezwany na miejsce zdarzenia patrol policji nie miał większych problemów z zatrzymaniem sprawcy. Już kilka minut po zgłoszeniu, w pobliżu miejsca zdarzenia stróże prawa zatrzymali 23-letniego będzinianina. Wpływ na niekontrolowany przypływ agresji, miał u niego prawdopodobnie wypity wcześniej alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem prawie 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. O dalszym losie będzinianina zdecyduje teraz sąd i prokurator. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony