Wiadomości

Targnął się na życie żony... próbował też na własne

Data publikacji 12.11.2014

Nawet dożywotni pobyt w więzieniu grozi 38-letniemu będzinianinowi, podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa własnej żony. Mężczyzna po ugodzeniu 33-letniej małżonki nożem, nosił się także z zamiarem targnięcia na własne życie. Szybka i skuteczna interwencja będzińskich stróżów prawa zapobiegła jednak jego próbie samobójczej.

Dramatyczny przebieg miały wydarzenia, które rozegrały się za drzwiami jednego z mieszkań kamienicy przy ulicy Małachowskiego w centrum Będzina. W trakcie małżeńskiej kłótni, 38-letni będzinianin zaatakował swoją żonę. Nietrzeźwy mężczyzna w trakcie awantury zabrał z kuchni nóż i ugodził nim w brzuch kobietę. Napastnik uciekł do pokoju, a następnie otworzył okno i stanął na parapecie. W mieszkaniu przebywała jeszcze matka 33-latki, która zaczęła wzywać pomocy. Dzięki szybkiej reakcji przechodniów słyszących krzyki kobiety już po kilku minutach na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci i ratownicy medyczni. Napastnik w trakcie interwencji cały czas znajdował się na parapecie okna, informując wszystkich o zamiarze targnięcia się na własne życie. Szybka i zdecydowana reakcja policjantów zapobiegła jednak jego próbie samobójczej. Ugodzona nożem kobieta trafiła od razu pod fachową opiekę medyczną. Na wniosek policji i prokuratury sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu na najbliższe trzy miesiące 38-letniego mieszkańca Będzina. Za usiłowanie zabójstwa może on w więzieniu spędzić resztę swojego życia.

Powrót na górę strony