Trafił za kratki... bo ukradł kratki
Wojkowiccy stróże prawa zatrzymali wczorajszej nocy na gorącym uczynku złodzieja ulicznych kratek kanalizacyjnych. Amator metalowych pokryw wpadł w chwili gdy szykował się już do odjazdu z miejsca kradzieży. W bagażniku jego samochodu policjanci ujawnili w sumie trzy kratki ściekowe oraz jedną pokrywę kanalizacyjną. Za dokonanie kradzieży mężczyzna może teraz spędzić za kratkami najbliższe 5 lat, o jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator.
Uwagę policjantów z wojkowickiego komisariatu, patrolujących wczorajszej nocy centrum miasta, zwrócił zaparkowany przy ulicy Głowackiego opel corsa. Na widok policyjnego patrolu kierowca auta, 46-letni bytomianin zaczął się nerwowo zachowywać. Jak się okazało przyczyna jego zakłopotania związana była z zawartością bagażnika samochodu. Mundurowi ujawnili bowiem w jego wnętrzu trzy kratki ściekowe oraz jedną pokrywę kanalizacyjną. Skradzione przedmioty pochodziły z kilku pobliskich studzienek. O dalszym losie złodzieja zdecyduje teraz prokurator, grozi mu nawet 5 lat więzienia.