Alkohol zabił po raz kolejny
Niespełna 6 promili, to zawartość alkoholu jaką miał w organizmie 52-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego. Nieprzytomny mężczyzna trafił wczoraj pod fachową opiekę medyczną, lekarzom nie udało się jednak uratować jego życia. Będzińscy policjanci ustalają aktualnie szczegóły i okoliczności jego zgonu.
Wczoraj w godzinach południowych nieprzytomny 52-latek został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do szpitala. Mieszkaniec jednej z miejscowości w pobliżu Wojkowic prawdopodobnie od dłuższego czasu nadużywał alkoholu. Wykonane wstępnie badanie wykazało, iż w jego organizmie znajduje się prawie 6 promili alkoholu. Pomimo udzielonej pomocy medycznej mężczyzna wczoraj zmarł. Zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok powinna dać odpowiedź, czy śmiertelną okazała się sama dawka alkoholu w organizmie 52-latka, czy też wpływ na jego zgon miały inne czynniki jak choćby spożycie skażonego alkoholu lub metanolu.