Tragedia na pasach
Do tragicznego w skutkach potrącenia pieszej doszło w minioną sobotę około godziny siedemnastej w Będzinie przy Alei Kołłątaja. Jak ustalono 51-letnia kobieta przechodząca przez ulicę w rejonie przejścia dla pieszych została potrącona przez passata, którym kierował 28-letni dąbrowianin. Kobieta z miejsca wypadku z obrażeniami wewnętrznymi została przewieziona do szpitala. Pomimo udzielonej pomocy medycznej piesza wczoraj zmarła.
Policjanci z będzińskiej drogówki ustalają okoliczności i przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło w minioną sobotę około godziny siedemnastej w Będzinie przy Alei Kołłątaja. Niewykluczone, że takie czynniki jak szybko zapadający zmrok, trudne warunki drogowe oraz niedostosowanie do nich prędkości jazdy stały się przyczyną potrącenia 51-letniej kobiety przechodzącej przez ulicę na oznaczonym przejściu dla pieszych. Potrącona z obrażeniami wewnętrznymi oraz urazem głowy trafiła do szpitala, gdzie pomimo udzielenia fachowej opieki lekarskiej, kobieta w dniu wczorajszym zmarła. Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmie się teraz biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych, który powinien przede wszystkim określić czy winnym spowodowania wypadku jest 28-letni dąbrowianin, kierowca volkswagena passata.
Kolejne potrącenie pieszej miało miejsce również w sobotę po godzinie 17 na drodze krajowej nr 86 w Będzinie. Przechodzącą przez trasę w niedozwolonym miejscu 33-letnią mieszkankę Myszkowa potrącił osobowy peugeot, kierowany przez 33-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego. Kobieta z obrażeniami głowy i kręgosłupa trafiła do szpitala. Wiadomo już, że zarówno kierujący jak i piesza byli trzeźwi.