Wiadomości

Recydywista wpadł po kradzieży słodyczy wartych 4 złote

Data publikacji 26.04.2016

Dwa czekoladowe batoniki i paczka żelków to powód dla którego 32-letni będzinianin dokonał kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów w dzielnicy Grodziec. Za warte nieco ponad 4 złote słodycze mężczyzna nie miał zamiaru zapłacić opuszczając w pośpiechu market. Pracownikowi ochrony, który stanął na jego drodze zagroził pobiciem. Rabuś został zatrzymany przez będzińskich stróżów prawa chwilę po zuchwałej kradzieży.

Do kradzieży rozbójniczej doszło w jednym ze sklepów w będzińskiej dzielnicy Grodziec. 32-letni mężczyzna postanowił nie płacąc za towar opuścić market z dwoma czekoladowymi batonikami i paczką żelków. Jego postępowaniu bacznie przyglądał się pracownik ochrony, który stanął na drodze uciekającego złodzieja. Jednak zastraszony groźbą użycia siły przez 32-latka, zrezygnował z jego ujęcia. Wezwany na miejsce patrol policji już po chwili natrafił na napastnika w pobliżu sklepu. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa przeciw mieniu, dlatego zarzut, który usłyszał, określił jego postępowanie jako działanie w warunkach "recydywy". O dalszym losie sprawcy zdecyduje teraz sąd i prokurator. Mężczyzna może ponownie trafić za kratki, jednak tym razem grozi mu nawet 15 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony