Zaatakowali dla alkoholu i papierosów
W ręce będzińskich stróżów prawa wpadł 21-letni mieszkaniec miasta, który wczorajszej nocy dokonał rozboju na 66-latku. Policjanci zatrzymali też towarzyszącą bandycie 18-letnią będziniankę. Para, która wpadła kilka minut po dokonanym rozboju zdąrzyła wydać zrabowane pieniądze. Starszy mężczyzna został dotkliwie pobity tylko dlatego, że zabrakło im funduszy na zakup alkoholu i papierosów.
Do napadu na 66-letniego mieszkańca miasta doszło wczoraj około północy w Będzinie przy ulicy Świerczewskiego. Do stojącego na przystanku starszego mężczyzny podszedł 21-latek, który zażądał pieniędzy na zakup piwa. Wobec zdecydowanej odmowy napastnik zaatakował swoją ofiarę, przewracając ją na ziemię. W czasie gdy leżący mężczyzna był bity i kopany, towarzysząca rozbojarzowi 18-letnia mieszkanka Będzina przeglądała zawartość podręcznej torby ofiary w poszukiwaniu pieniędzy i cennych przedmiotów. Ostatecznie łupem napastników padły tylko pieniądze, za które już po chwili zakupili alkohol i papierosy. Pobity 66-latek, któremu w pewnym momencie udało się wyswobodzić udał się na będzińską komendę policji, skąd wraz z policyjnym patrolem powrócił na miejsce przestępstwa. Poszukiwania sprawców rozboju nie trwały długo. Para, rozpoznana przez pokrzywdzonego została zatrzymana nieopodal przystanku autobusowego na którym doszło do napadu. Jak się okazało oboje znajdowali się już pod silnym wpływem alkoholu. Badanie mężczyzny dało wynik ponad 2 promili alkoholu, niewiele mniej miała w organizmie jego 18-letnia partnerka. O dalszym losie pary zdecyduje teraz sąd i prokurator, grozi im nawet 12-letni pobyt w więzieniu.