Wiadomości

Z pistoletem na sąsiadkę

Data publikacji 28.04.2015

Będzińscy stróże prawa zatrzymali 81-letnią mieszkankę miasta, która w trakcie sprzeczki zagroziła przedmiotem przypominającym pistolet swojej 38-letniej sąsiadce. Strarsza pani sama przyszła do będzińskiej komendy i w trakcie rozmowy z policjantem poprosiła aby ktoś sprawdził jej broń. Stróże prawa zabezpieczyli dobrowolnie wydaną przez kobietę atrapę pistoletu. 81-latka usłyszała już zarzut gróźb karalnych za który grozi kara nawet 2 lat więzienia.

Do konfliktu sąsiedzkiego doszło w miniony czwartek na jednej z prywatnych posesji na terenie będzińskiej dzielnicy Małobądz. 81-letnia kobieta wyjeżdżając ze swojej posesji samochodem spotkała w pobliżu domu swoją 38-letnią sąsiadkę. Między kobietami od dłuższego czasu występował sąsiedzki konflikt. Nigdy nie miał on jednak tak agresywnego przebiegu jak w czwartkowe popołudnie. Po krótkiej wymianie zdań starsza kobieta wyjęła spod siedzenia samochodu przedmiot przypominający pistolet i wycelowała w sąsiadkę grożąc pozbawieniem życia jej oraz jej rodzinie. Na komendzie jako pierwsza pojawiła się 81-latka. Kobieta poinformowała o zdarzeniu, a w trakcie rozmowy z oficerem dyżurnym dobrowolnie wydała pistolet, który w jej ocenie się zaciął. Po pewnym czasie na policję zgłosiła się także 38-letnia sąsiadka, która złożyła zawiadomienie o kierowanych pod jej adresem groźbach z użyciem przedmiotu przypominającego pistolet. Starsza pani usłyszała już zarzut, za który grozi jej nawet 2 lata więzienia. O jej dalszym losie zdecyduje teraz sąd i prokurator.

 

 

Powrót na górę strony