Odpowie za pobicie i znęcanie się nad żoną
W ręce będzińskich stróżów prawa wpadł w miniony weekend 37-letni będzinianin, sprawca pobicia żony. Domowy oprawca od pewnego czasu znęcał się zarówno psychicznie jak i fizycznie nad swoją 52-letnią partnerką życiową. W piątek w przypływie niekontrolowanej agresji spotęgowanej spożytym alkoholem mężczyzna dotkliwie pobił swoją żonę. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi mu 5 lat więzienia.
Do pobicia 52-latki doszło w zajmowanym przez nią mieszkaniu na terenie będzińskiej dzielnicy Łagisza w piątek w godzinach południowych. 32-letni mąż ofiary będąc pod wpływem alkoholu, bez wyraźnej przyczyny zaatakował małżonkę. Dotkliwe pobicie kobiety było bez wątpienia kontynuacją kilkutygodniowego zachowania mężczyzny wypełniających znamiona zarówno znęcania psychicznego jak i fizycznego. Wezwani przez matkę ofiary do jej mieszkania policjanci przy zatrzymaniu furiata musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Jak się okazało w jego organizmie znajdowało się prawie 3 promile alkoholu. 32-latek po zatrzymaniu trafił do izby wytrzeźwień. Wczoraj mężczyzna przyznał się już do stawianych mu zarzutów uszkodzenia ciała oraz znęcania się nad małżonką, za które może trafić teraz do więzienia nawet na 5 najbliższych lat.